List referencyjny napisany przez byłego pracodawcę, promotora czy też opiekuna praktyk lub stażu może okazać się wartościowym dodatkiem do naszego CV. Jest to dokument, który potwierdzi nasze kwalifikacje, doświadczenie i zaangażowanie oraz upewni osobę rekrutującą, że warto obdarzyć nas zaufaniem i że sprawdzimy się przy wykonywaniu konkretnych obowiązków.
List referencyjny – w jakich sytuacjach i dlaczego się przydaje?
Dlaczego list referencyjny jest tak ważny? Nie każdy rekruter ufa temu, co zapisaliśmy w CV. Niektórzy potencjalni kandydaci specjalnie zawyżają swoje kwalifikacje, aby wypaść lepiej i mieć większe szanse na zdobycie upragnionego stanowiska. Izabela Foltyn – specjalistka z portalu www.praca-skoczow.pl radzi jednak, aby tego unikać. Kłamstwo na temat zdobytej wiedzy i umiejętności prędzej czy później wyjdzie na jaw, co grozić może zwolnieniem i koniecznością szukania kolejnego zatrudnienia.
Referencje, które przedłożymy przyszłemu pracodawcy są dokumentem, który wiarygodnie poświadcza zdobyte przez nas kwalifikacje i doświadczenie, odkrywając nasze mocne strony. Informacje zawarte w piśmie pomogą w podjęciu decyzji o tym, czy nadajemy się na dane stanowisko czy też możemy mu jednak nie podołać.
Jak stworzyć idealny list referencyjny?
Choć listu referencyjnego nie spisujemy sami, możemy podpowiedzieć sporządzającej go osobie, jakie informacje powinny się tam znaleźć i na których aspektach najbardziej nam zależy. Taki dokument powinien być zwięzły, czytelny i merytoryczny, aby opisać nasze kwalifikacje bez wdawania się w niepotrzebne szczegóły. Dobrze również, aby był uniwersalny – wtedy będziemy mogli przedstawić go różnym pracodawcom.
Osoba wystawiająca dokument powinna podpisać się pod nim imieniem i nazwiskiem, dodając funkcję, jaką pełni w danej firmie. W samym liście zawarte muszą być z kolei informacje takie jak: zajmowane przez nas stanowisko, czas trwania zatrudnienia, zakres obowiązków, kilka naszych najważniejszych cech popartych ewentualnymi przykładami, największe sukcesy zawodowe oraz, na samym końcu, powód odejścia z firmy.
Autorem listu referencyjnego może być bezpośredni przełożony, który doskonale znał zakres naszych obowiązków i wiedział, w czym jesteśmy dobrzy. Pracodawca powinien stworzyć treściwy i niedługi dokument z odpowiednim podsumowaniem naszych kompetencji. Dane muszą być prawidłowe i łatwe do zweryfikowania.
Byłego pracodawcę poprosić możemy również o możliwość ewentualnego kontaktu z przyszłym przełożonym w celu potwierdzenia prawdziwości danych oraz o kilka kopii listu referencyjnego, aby móc przedłożyć go w dowolnej liczbie wybranych miejsc.
Standardowy list referencyjny ma formę dokumentu spisanego na papierze. Niektórzy pracodawcy dają jednak również możliwość umieszczenia go internecie, na blogu lub stronie firmy. Wtedy rekruter ma do niego łatwiejszy dostęp, kiedy chce sprawdzić opinię na temat potencjalnego pracownika.
List referencyjny – kto może go napisać?
List referencyjny otrzymuje się zazwyczaj od byłego pracodawcy po odejściu z firmy. Nie jest to jednak jedyna możliwość. Taki dokument sporządzić może również osoba z kadry kierowniczej w firmie, w której byliśmy na stażu lub odbyliśmy praktyki. Jeżeli jesteśmy świeżo upieczonymi studentami i nie mamy jeszcze żadnego doświadczenia zawodowego, list napisać może na przykład nasz promotor. Odbyliśmy wolontariat? On również podsumowany może być takim dokumentem.
Choć nie każdy pracodawca tego listu wymaga, odchodząc z danej firmy, warto poprosić o niego przełożonego. Nigdy nie wiemy, kiedy może nam się przydać, dlatego warto mieć go w pogotowiu.
Pamiętajmy także, że posiadanie listu referencyjnego nie zwalnia nas z utworzenia wyczerpującego i dokładnego CV. To ono będzie podstawą do zaproszenia nas na rozmowę rekrutacyjną i rozpoczęcia nami współpracy. Jeżeli opiszemy w nim dokładnie nasze doświadczenie i zdobyte kwalifikacje, damy poznać się przyszłemu pracodawcy z dobrej strony.