Szkolna wyprawka, dziura w dachu, przekroczony abonament telefoniczny czy wysoki mandat – jest wiele mniej lub bardziej spodziewanych opłat, które robią wyrwę w naszym domowym, codziennym budżecie. Jak załatać dziurę, żeby funkcjonować bez kłopotów na dotychczasowym standardzie? Jest na to kilka sposobów.
Pożyczka, kredyt, karta kredytowa
Załóżmy, że w Twojej rodzinie przychody są stałe. Pensje, renty, świadczenia – przychodzą regularnie, a co miesiąc konto pokazuje mniej więcej te same liczby. W życiu nietrudno jednak o niespodzianki – te miłe (jak premia czy wygrana na loterii), ale częściej te przykre (wymienione na początku artykułu, jak konieczność remontu czy dodatkowa faktura do opłacenia). Czasami ratunkiem jest po prostu pożyczka 500 zł (lub o podobnej wysokości). Nieco więcej gwarantują banki poprzez swoje kredyty gotówkowe, lecz przekłada się to na bardziej skomplikowane formalności. Niektóre rodziny świetnie radzą sobie z przejściowymi dziurami w domowym budżecie poprzez umiejętne stosowanie karty kredytowej. Istnieje więc kilka instrumentów finansowych, które mogą pomóc. Ważne jednak, żeby z tyłu głowy od początku mieć plan na rzetelną, terminową spłatę. Inaczej niewielkie kłopoty z dopięciem budżetu zamienią się w spiralę długów.
Oszczędzanie zawsze się opłaca
Wbrew pozorom oszczędności nie zawsze muszą być celowe, czyli na wakacje, samochód czy nową parę butów. Można po prostu przyjąć, że cała rodzina oszczędza na czarną godzinę, a więc z myślą o sytuacji, w której będzie potrzebny remont czy po prostu zastrzyk gotówki na cel, który nagle wyskoczył i popsuł nastrój. Gdy wiesz, że z każdym miesiącem sukcesywnie rośnie zawartość lokaty lub świnki-skarbonki, z większym spokojem przyjmujesz nagłe wiadomości o dodatkowych kosztach. Konsekwentne oszczędzanie może dosłownie odmienić Twoje życie, na przykład dlatego, że przestaniesz wydawać gotówkę na niepotrzebne, w gruncie rzeczy szkodliwe rzeczy, jak używki, gazowane napoje, chipsy czy rozrywki niewarte swojej ceny.
Dodatkowa praca
Aby szybko zadziałać dziurę w domowym budżecie, wystarczy dobrze przeanalizowany i wykorzystany ranking pożyczek online. Ale co z dłuższą perspektywą? Jak przygotować się na ewentualne, kolejne kryzysy finansowe? Dobrym rozwiązaniem jest znalezienie dodatkowego źródła dochodu. I, rzecz jasna, niekoniecznie chodzi o drugi etat, doba nie jest z gumy. Można za to poszukać dodatkowych zleceń i dorabiać jako freelancer. Dziś – w dobie Internetu – jest to łatwiejsze niż kiedykolwiek. Pozostają także prace sezonowe, zarobkowe wyjazdy zagranicę w trakcie urlopu, jakieś pół etatu w znajomej firmie… Wszystko w Twoich rękach! Dziurę w domowym budżecie na pewno da się jakoś załatać.