Nie chcesz brać kredytu i wiązać się umową z bankiem? Ten artykuł został stworzony z myślą o Tobie!
Kredyt nie dla każdego
Zanim w desperacji włączysz ranking pożyczek ratalnych, pójdziesz do najbliższej firmowej siedziby lub zdecydujesz się – z myślą o poważniejszym celu – na spłatę kilkuset tysięcy złotych w kilkadziesiąt lat, znajdź prawdopodobnie lepszy sposób na spełnienie swoich potrzeb i marzeń.
Banki, które oferują kredyty na procent, doskonale wiedzą, że Polacy potrzebują ich usług. Nie potrafimy zbytnio oszczędzać, a jeśli chodzi o duże inwestycje – w dom czy samochód – chcemy je realizować. Często ze zdziwieniem przyjmowane są deklaracje osób, które świadomie chcą wynajmować kolejne mieszkania, a z samochodów korzystać na podobnej zasadzie, uiszczając miesięczną opłatę i jedynie tankując paliwo, nie przejmując się naprawami, przeglądami czy ubezpieczeniem…
Kredyty są obwarowane licznymi wymogami. Droga do pozytywnej weryfikacji wniosku o kredyt hipoteczny jest bardzo długa, zresztą wiele osób po prostu nie ma odpowiedniej zdolności kredytowej. Niskie zarobki, kłopoty z zadłużeniem z przeszłości czy brak pożądanych perspektyw – z tych powodów banki odmawiają udzielenia kredytu. Jak zatem sfinansować swoje marzenia, choćby te drobniejsze?
Pożyczka
Firmy pozabankowe gwarantują mniej formalności, a co za tym idzie – większe szanse na drobniejsze pożyczki, np. zamykające się w kwocie 500 czy 1000 zł. Porównywarka pożyczek na raty dobrze oddaje realia tego rynku, w ramach którego czas od złożenia wniosku do weryfikacji i przelewu czasami trwa zaledwie moment.
Pożyczką możesz sfinansować dowolny cel, jak remont, zakupy, wycieczkę czy naprawę. Nikogo nie musisz informować o swoich zamiarach, liczy się tylko terminowa spłata. Jeżeli wiesz, że w najbliższym czasie będziesz dysponować pieniędzmi do oddania, pożyczka jest naprawdę ciekawą i wygodną formułą na gotówkowy zastrzyk.
Oszczędności i dodatkowa praca
Jeśli nie zamierzasz brać wysokiego kredytu lub chcesz przynajmniej zmniejszyć jego wysokość, potrzebujesz pieniędzy. Zaoszczędzonych. Wiemy, jak trudno odkładać, szczególnie przy niższych zarobkach, ale to naprawdę możliwe. Liczy się przede wszystkim cel i pomysł na odkładanie. Rezygnacja z kosztownych nawyków może okazać się podwójnym zyskiem, zarówno materialnym, jak i mentalnym.
Grosz do grosza… znasz to powiedzenie? Nawet jeżeli Twoje plany się zmienią i jednak podejmiesz decyzję o kredycie celowym, na przykład na samochód, będziesz dysponować sporym wkładem własnym. A to bezpośrednio przekłada się na korzyści podczas negocjacji z bankiem.